Zacznę standardowo i powieje chłodem… jestem nauczycielką języka polskiego. A teraz na poważnie… jestem nauczycielką, która po kilkunastu latach pracy w zawodzie, z doświadczeniem szkoły państwowej jak i niepublicznej, stara się w pocie czoła godzić to, co podstawa programowa narzuca, z tym co uważa za realnie istotne i przydatne w kreowaniu umiejętności polonistycznych młodego człowieka.Tworzę ten profil z myślą o takich nauczycielach jak ja, którym trochę niewygodnie było w systemowych kapciach rodem z PRL-u i szukają podobnie jak ja inspiracji na lekcje bazujące na relacji z uczniem, na lekcje pozbawione patosu płynącego spod tablicy, na lekcje, w których ster oddaje się uczniom i wreszcie oddaje się odpowiedzialność za proces uczenia się w ręce młodych ludzi.Dlaczego „polski SZTUKĄ podszyty”? Na moich lekcjach poszukuję przestrzeni do doświadczeń artystycznych. Ponieważ jestem absolwentką klasy profilowanej plastycznej, w duszy oprócz literatury rzecz jasna, grają mi wszelkie techniki plastyczne. Pracuję w nurcie "budzących się polonistów" z uwzględnieniem oceniania kształtującego.Pragnę podzielić się z Wami moimi nieprzeciętnymi pomysłami na lekcje i oddać ducha mojej codziennej pracy, trochę odczarować nudny język polski i pozwolić dzieciom i młodzieży na nieskrępowane budowanie poczucia ich własnej wartości.
polski z Barbórką
